USA - Dziki Zachód

USA - Dziki Zachód

USA - Dziki Zachód

Właśnie kilka dni temu wróciliśmy z wyjazdu do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Byliśmy tam z dwoma wspaniałymi grupami. Tysiące zdjęć… prawie 4 tysiące przejechanych kilometrów, zaskakujące widoki oraz zdarzenia na bardzo długo pozostaną w pamięci wszystkich uczestników.

Przygodę rozpoczęliśmy w Los Angeles, a dokładniej w Beverly Hills i alei gwiazd – Hollywood Boulevard. Mieliśmy okazję wejść do miejsca corocznej gali wręczania Oscarów – Dolby Theatre. Zatrzymaliśmy się również przed Grauman’s Chinese Theatre… przed którym to można odnaleźć odciski stóp oraz dłoni kinowych sław. Kolejną atrakcją był Park Narodowy Joshua Tree z drzewami Jozuego oraz licznymi kaktusami przez który to dotarliśmy do największego cudu natury w USA – Parku Narodowego Grand Canyon. Na pionowych ścianach kanionu prześledzić można prawie 2 mld lat historii Ziemi. Wielki Kanion mierzy sobie 2 133 metrów i ma długość 349 km. W najszerszym miejscu liczy 29 km, a w najwęższym zaledwie 800 m. Nasz mikrobus przejechał również przez Monument Valley mieszczącą się na terytorium Indian Navaho. Wspomnienie filmów o Dzikim Zachodzie spowodowało szalony błysk w oku wszystkich uczestników. Uwieńczeniem był przejazd nad jezioro Powella do tamy na rzece Kolorado w kanionie Glen. Przejście przez kanion Antylopy oraz przelot awionetkami (o zachodzie słońca) nad Horseshoe Band było doskonałym uwieńczeniem dnia.

Stan Utah – królestwo mormonów oraz Park Narodowy Bryce Canyon był doskonałym tłem do zrobienia setek zdjęć. Jednak widoki w Parku Narodowym Zion okrzyknięte zostały jednymi z najbardziej spektakularnych i zdumiewających krajobrazów Ameryki. Kolejne dwa dni to „odpoczynek” w Las Vegas. Znalazł się czas na spektakularne pojedynki z „jednorękimi bandytami”, szaloną grę w ruletkę, czy też szukanie szczęścia w grach karcianych. Oczywiście udział z przedstawieniach w „The Sphere Vegas” oraz spojrzenie na LAS VEGAS z góry z „Las Vegas Eye” są atrakcjami typu „must have”. Oczywiście będąc w okolicy SIN CITY nie sposób ominąć Parku Narodowego Doliny Śmierci z jej najciekawszymi zakątkami. Mieliśmy okazję zobaczyć to miejsce tydzień po wielkiej ulewie, która nawiedziła ten region. To był widok… najbardziej suche miejsce na Ziemi chwilowo zalane wodą. Dolina Śmierci to obszar bezodpływowej depresji na pustymi Mojave w południowej części stanu Kalifornia. Najniżej położony punkt Badwater znajduje się na 86 m p.p.m., stanowiąc największą depresję w Ameryce Północnej. Latem temperatury tutaj dochodzą do 50 st. C. Bez 2 galonów wody nie ma się tam co pojawiać.

Wisienką na torcie było SAN FRANCISCO ze swoim Golden Gate Bridge, Alamo Square, Fisherman’s Wharf nocą, Lombard Street – najbardziej krętą uliczką na świecie oraz kolejką szynowo-linową „SF Cable Car”. Na krótko przed wylotem zwiedziliśmy więzienie Alcatraz. Ilość niezwykłych miejsc jak i wspaniała atmosfera z licznie serwowanymi dowcipami spowodowały, iż będzie co wspominać… Do zobaczenia podczas kolejnej wyprawy…

Wyślij do nas zapytanie

Pomożemy wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojego biznesu.
Zorganizuj z nami swoją wymarzoną imprezę !

Wyślij zapytanie

Wiadomość została wysłana